Najnowsze wpisy


sie 04 2003 18-nastka Macka
Komentarze: 0

Urodziny. W dodatku 18. Niby obchodzone z taka pompa ale te Mackowe to nie bardzo. Bo cuz ciekawego jest w siedzeniu w ogrodku, spijaniu piwa i gadaniu o dupie maryni? Gdyby nie kilka osob jeszcze trzezwo myslacych chyba bym usnela. Oczywiscie poczulam sie o wiele lepiej gdy po tym jak Dorota uslyszala, ze idziemy do disco, zakomunikowala "Ja ide do domu". No tak zapomnialam w sumie ze o godzinie 21:30 juz niektorzy chodza spac, ale nie moj cyrk nie moje malpy! Gdy weszlismy do klubu, wszyscy w zajebistych humorach, odrazu nam mina zrzedla jak zobaczylismy kilka nieporzadanych osob no i juz zabawa byla ... Ale nie ma to jak swietne pomysly Goski, ktora wkurzona rzucila "Idziemy na spacer!". To nic, ze dochodzila 23:30 wczesnie jak na nas to idziemy. Pozniej siedzac na jakims zapyzialym kwietniku jadlysmy chrukpi kukurydziane. Nastepnie po ostrej wymianie zdan z jakimis fajfusami co jechalo im jak z bimbrowni ruszylysmy w strone innej dyskoteki, ale rzecz jasna tam gdzie wejscie za free. Posiedzialysmy, wypilysmy cole ;) i... idziemy do domu. Gdyby nas licho nie pokusilo zeby zajrzec co dzieje sie w klubie u chlopakow ktorzy niestety za wejscie zaplacili, to juz bysmy jechaly nocnym do domu. Wchodzimy a tu wypas ludzi full, zajebiscie sie bawia no to my dawaj do srodka szukamy Macka z Przemkiem... co sie okazalo zarywali do jakichs dupeczek gdzies okolo 15 lat po czym Maciek z usmiechem na twarzy oznajmil "Wiesz ze to jest wieczor panienski jednej z nich? A i jakby co znamy sie z obozu!". Teraz oslupiala, pomyslalysmy se z Goska ze "Oho jeszcze czego!". Co jak co ale znamy sie nazbyt dobrze zeby tylko z obozu. Poszemral troche i wzial nam torebki i dzinsowki. Zabawa trwala do 3 nad ranem, troche ludzi sie poznalo w dodatku byli maturzysci z naszej szkoly... Nocny oczywiscie spoznil sie jeszcze troche i wrocilabym do domu razem z ojcem ktory wracal po nocnej zmianie. Wtedy by sie dzialo... I tak oto minal mi piatek 1 sierpnia.

anonimowa_polka : :
lip 31 2003 Wieczorny spacerek
Komentarze: 1

Ehh jakie to wspaniale uczucie wracac do domu bardzo pozno po dlugim spacerze i u progu drzwi zastac swojego starszego czerwonego jak burak z galkami ocznymi lekko wybaluszonymi i z tykajaca zylka na szyi, po czym uslyszec pytanie zadane ze stoickim spokojem: "Czy wiesz ktora godzina?". Oczywiscie nie obylo sie bez wymiany zdan, ale na szczescie umiem konwersowac w osbronie wlasnej.

A propos spaceru. Grzesiek opowiedzial mi pewna historyjke, ktora bardzo mnie rozbawila. Siedzi sobie biedny Grzesio sam na murku, ale tak patrzy przed nim jakas znajoma parka sobie grucha. Tak to byli jego starzy znajomi z ktorymi nie widzial sie ponad poltora roku. Tak sobie siedzial i patrzyl czy go zauwaza, bo co bedzie sie wybijal nad tlumy. Zauwazyla go Beata po czym zawolala:"Ooo czesc!!!", na co Grzesiek: "Czesc", Beata:"Sam siedzisz?", Grzesiek:"Tak.", Beata: "Aha, no to czesc!". Ehh nie ma to jak byc towarzyskim i wygadanym, szczegolnie, ze minelo kupe czasu od ostatniego spotkania. Coz nie pozostalo mi nic innego jak tylko pogratulowac Grzeskowi fantastycznych znajomych, na ktorych (jak sam kiedys stwierdzil) mozna liczyc!

Pozdrawiam

anonimowa_polka : :
lip 30 2003 Czy to normalne?
Komentarze: 2

Jaka dzisiaj dziwnie przymulona jestem to swiat nie slyszal ludzie nie widzieli... Bylam u Goski posiedzialam chwile obejrzalysmy kawalek "How High" pozniej ciutke "Romeo Musi Umrzec" i tak sie znudzilysmy ze az przyszlysmy do mnie. A tu gdyby nie internet to chyba bysmy umarly z nudow, ale jestem happy bo w piatek idziemy do disco poskakac troche, ohh jak juz sie stesknilam za zajebiscie zorganizowanymi imprezami. A... Maciek! Wkurzylam sie na Macka! Bo czy to jest normalne zeby o 8:34 rano pisac smsa, ze ma sie bardzo pilna sprawe? No mniejsza z tym. Ja chcac uratowac mu zycie lece na leb na szyje do kompa, wchodze na net a on opisuje mi Bardzo Wazna Sprawe: "Czy obok ciebie jest oczyszczalnia sciekow?" Zamurowalo mnie, nie wiedzialam czy mam sie obrazic czy mam sie zaczac smiac. Spytalam czy to wszystko co chcial wiedziec, odpowiedz "W sumie to tak, bo bede mial tam gdzies probne jazdy na prawko..." I jak tu zyc normalnie wsrod takich odmiencow? Teraz kolejny sms od Macka: "Zadzwon do Doroty i zapytaj sie jej o kod pocztowy do Magdy i do Elki!" No jeszcze czego, jakby sam nie mogl zadzwonic, jelenia szuka chyba!!! 

Czekam na jakis odzew od Dawida... 

anonimowa_polka : :
lip 29 2003 :))
Komentarze: 0

Wszyscy znajomi maja bloga na blog.pl a ja stwierdzilam ze chyba ocipieli ze 4,88 zaplace im za bloga!! No i oto jesem :)

Dzisiaj wrocilam z Ustronia Morskiego, po ciezkich 10 dniach pobytu mam dosc... ale bylo fajnie, tylko Jego nie spotkalam, a taka mialam nadzieje, no dzisiaj na nic wiecej juz nie bedzie mnie stac, ide spac toc jam zmeczona dziewka po calodziennej podrozy.

anonimowa_polka : :